KUP KALANCHOE – ŚLICZNY KWIATUSZEK W DONICZCE
Kup kalanchoe, ten śliczny kwiatuszek rozweseli cię i osłodzi oczekiwanie na wiosnę. Kosztuje zaledwie kilka złotych, jest łatwy w utrzymaniu. W lutowym numerze „Twojego Ogrodnika” (2/2013) przeczytasz o pielęgnacji, odmładzaniu i rozmnażaniu tej rośliny.
SPRAWDŹ OKRYCIA
Sprawdź, czy wiatr nie poprzenosił gałązek iglastych okrywających rośliny na rabatach. Szczególnie wrażliwe mogą być pąki kwiatowe i zimozielone liście azalii japońskich oraz miniaturowych rododendronów. Po ubiegłorocznej zimie te śliczne, małe azalie wyglądały tragicznie. Trzeba je było ściąć przy ziemi. Teraz mają ładne, zdrowe pąki. Strzeż je przed nawrotem mrozów.Warto sprawdzić, czy na swoim miejscu są gałązki rozłożone jesienią na roślinach dwuletnich takich jak bratki i stokrotki.
KWIATY CEBULOWE W DONICZKACH PRZENIEŚ W CIEPLEJSZE MIEJSCE
Narcyzy, hiacynty, szafirki w doniczkach, które w styczniu przyniosłeś ze szklarni do domu, teraz przenieś do cieplejszego pomieszczenia, aby rozwinęły się ich kwiaty. Cieplejsze pomieszczenie nie oznacza jednak temperatury pokojowej, lecz niższą, w granicach 15-16˚.Jeśli ustawisz rośliny w zbyt ciepłym pokoju, będą rozwijać się zbyt gwałtowanie, ich łodygi szybko się „wyciągną”, będą rachityczne, a kwiaty szybko przekwitną.Jeśli chcesz poznać wymagania pędzonych krokusów, zajrzyj do 3-go tygodnia lutego.
KROKUSY PRZENIEŚ DO CHŁODU
Krokusy pędzone w doniczkach tym się różnią od innych kwiatów cebulowych, że lubią zdecydowany chłód. W okresie, kiedy wypuszczają pączki, rozwijają kwiaty, a także potem – kiedy wypuszczają listki, a następnie przekwitają – muszą przebywać w niskiej temperaturze, najlepiej około 10°C. Oznacza to, że nie powinniśmy ich trzymać w ciepłym pokoju, bo mogą w ogóle nie zakwitnąć.
Jeśli sami nie pędzimy krokusów, tylko kupimy już kwitnące, to także nie wstawiajmy ich do ciepłych pomieszczeń. Dobrym miejscem dla tych kwiatów jest weranda, chłodna sień, itp.
OKRYJ JAŚMIN WŁÓKNINĄ
Jaśmin nagokwiatowy posadzony w zacisznym miejscu, o tej porze ma już nabrzmiałe pąki i – jeśli nie przyjdą jakieś silne mrozy – niedługo zakwitnie. Gdyby na gałązkach pojawiły się śliczne, żółte kwiatuszki, a potem nadeszły duże mrozy, jaśmin trzeba okryć włókniną, którą po poprawie pogody usuwamy. Jeśli nie okryjecie jaśminu, nic mu się nie stanie, jedynie podmarzną rozwinięte kwiaty. Kolejne pąki rozwiną się, kiedy się ociepli.